Tempo tempo tempo

wpis w: zawodowe | 1

Jadąc dzisiaj metrem, po raz pierwszy od dłuższego czasu, uświadomiłem sobie dlaczego materiał nagrany w Trójmieście sprawiał wrażenie jakby nagrany był hi-speed kamerą a potem spowolniony. Ruchy jakieś takie dziwne, inna płynność. A kręcone 25P, migawka normalna.

Już zacząłem podejrzewać siebie o jakieś ogólne spowolnienie.

No i patrząc się na ludzi w metrze niemalże klepłem se czoło. Przecież nawet gadaliśmy na miejscu iż tam się wszystko dzieje wolniej (czekanie na fakturę w empiku – 10 minut, ale luz, akurat się nie śpieszyło).

A skoro na miejscu dzieje się wszystko wolniej, to i zapisuje się wolniej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.