Afryka, Namibia – 20101030 sobota

wpis w: osobiste, podróże | 0

1.08 ogladamy kolejny glupi film na lokalnej tv. Bez reklam wiec szacun. Bez pomyslu wiec bez szacunu. Na jednym kanale zajebisty film na drugim idol z poludniowej afryki, na trzecim brazylijska nowela. Bez tlumaczenia. No electro around, swiadomie.

Rok temu w haloween se polazlem z chlodnej na miasto po 23. Spacerem bo blisko. Had lots of fun. Mialem duzo pewnosci siebie, po zaledwie 3 lekcjach salsy…

10.28 widzialem wlasnie czerwona mx5… Chce do domu!!!

15.13 snujemy sie po windhoek pustoszejacym. Alkohol tutaj sprzedaja w soboty do 1pm :) wiec zostala nam resztka wina z wczoraj i 2 sawanki. Lajt.

18.43 okazalo sie ze koles w parku obok zoo podobny do Konrada (kolegi Kasii i Woo z projektiw GdRg) jest rzeczonym Konradem. Goscie beda objezdzac czesc Namibii na rowerach. Szacun za pomysl, a jak im sie uda to podwojny szacun…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.