Starość tego kawałka nieco mnie przeraża albowiem pamiętam takie lato gdy wyszedł onże i oglądałem go w MTV (tak, kiedyś w MTV leciała muzyka!) generalnie nic nie robiąc. To było ostatnie takie lato, a przypomniał mi się ten kawałek gdy chciałem napisać o tym jak dzisiaj po raz pierwszy od trzech tygodni przejechałem się Mazdą po mieście.
Z otwartym dachem.
W słońcu.
Z głową pełną myśli, niczym megakubełek KFC, ino po dwóch serkach wiejskich.
Light.
Dodaj komentarz